czytelnikiem powszechnie znane fakty z życia Odyseusza (udział w zdobyciu Troi, niedole morskiej podróży, trudny powrót do Itaki). Rezygnując z na-zwania bohatera wprost po imieniu, a jednocześnie umożliwiając jego pełną identyfikację, przekształca autor wieloznaczny epitet w nazwę własną. Wielce
b) przyczyny tułaczki Odyseusza. c) deklaracja pomocy boskiej w powrocie wojownika do Itaki. Wizyta Ateny w domu Odysa. a) rady dla Telemacha. Zgromadzenie mieszkańców Itaki na rozkaz Telemacha. a) przemówienie młodzieńca. 4.Powrotu Odyseusza spod Troi nie da się porównać z powrotem żadnego innego bohatera.
Wędrówka Odyseusza. Następnie Grecy zatrzymali się na wyspie Ajaja, zamieszkanej przez czarodziejkę Kirke, która zamieniła towarzyszy Odyseusza w wieprze. Odyseusz podstępnie zmusił ją do przywrócenia im ludzkiej postaci i przez rok przebywał w jej zamku. Po tym czasie jego przyjaciele przypomnieli mu o konieczności powrotu do domu.
Przygody Odyseusza. Tytułowy bohater Odyseusz jest królem Itaki. Po zburzeniu Troi, wraz z towarzyszami, szykował się do powrotu do domu. Trasa wiodła przez morze. Po drodze burza zagnała ich w strony zamieszkałe przez lud Kirkonów, gdzie zdobyli ich miasto Jsmaros. Żołnierze upojeni zwycięstwem, zamiast od razu odpłynąć, zostali
. Jesteś w:Ostatni dzwonek -> Mitologia Gdy wybuchła wojna Penelopa właśnie urodziła Odysowi syna – Telemacha. Cieszył się domowym ciepłem, biesiadami z przyjaciółmi, rozwojem Itaki. Wojna miała mu to wszystko odebrać. Udawał nawet szaleńca, jednak podstęp wykrył Palamedes i musiał rozstać się z ukochaną żoną i synem. Obiecał, że wróci jak najprędzej. Po dziesięciu latach walki i zburzeniu Troi chciał jak najszybciej znaleźć się na Itace. Na morzu spotkała go burza, udało się jednak naprawić statki. Po przepłynięciu Morza Egejskiego fale przygnały go do kraju Lotofagów. Zamiast zboża rosły tam łany lotosów – kto ich spróbował, nie chciał wracać do ojczyzny. Na Morzu Sycylijskim przybył wędrowca do urodzajnej wyspy, na której pasły się wielkie stada kóz i owiec. Należały do cyklopów, z których największy był syn Posejdona, Polifem. Odyseusz chciał poznać mieszkańców i z bukłakiem wina czekał w pieczarze Polifema na jego powrót. Olbrzym po zamknięciu stada wielkim głazem wewnątrz pieczary na kolację pożarł dwóch członków załogi Odyseusza, który wielkoludowi przedstawił się jako Nikt. Na śniadanie zjadł kolejnych dwóch. Odys upił niegodziwego gospodarza winem, wypalił mu oko, a następnie dzięki podstępowi, przywiązany wraz z towarzyszami do brzuchów baranów, opuścił grotę. Gdy cyklop to odkrył wezwał swych współbraci, jednak, gdy pytali, kto mu wyrządził krzywdę, odpowiadał, że Nikt. Uznali, że popadł w obłęd. Odpływając, Odyseusz wyznał swą prawdziwą tożsamość, a Polifem wezwał swego ojca Posejdona i rzucił klątwę, by Odyseusz nieprędko wrócił do domu, a jeśli wróci, to w nędzy, na obcym statku, utraciwszy towarzyszy, a w domu miała go spotkać niedola. Tak też się stało. Kolejną wyspą była Eolia, na której mieszkał król wiatrów Eol. Ofiarował Odysowi skórzany miech, gdzie zamknięte były wszystkie wiatry. Dzięki tym pomyślnym szybko zbliżał się do Itaki. Towarzysze, myśląc ze miech zawiera wielkie skarby, otworzyli go, a wówczas rozpętała się wichura, która zaniosła statki w dalekie przestworza. Po tygodniu dobili do wyspy okrutnych olbrzymów, Lajstrygonów. Nie zdążyli uciec, gdy mieszkańcy obrzucili statki głazami. Ocalał jedynie okręt Odysa, a pozostałych jedenaście z łupami spod Troi zatonęło. Aby naprawić statek przybili do niezamieszkałej wyspy. Okazało się, że w pięknej dolinie stoi zamek córki Słońca, uroczej czarodziejki Kirke. Część załogi posiliła się u gościnnej pani, jednak wkrótce została zamieniona w świnie. Odyseusz zabezpieczony przed czarami, dzięki zielu otrzymanemu od Hermesa udał się do pałacu. Zagrożona Kirke cofnęła czary, a wojownicy korzystali z jej gościnności przez rok. Na koniec wyjawiła, że Odyseusz musi udać się na zachód na kraj świata i przywołać z Podziemi wróżbitę Terezjasza, który udzieli mu dalszych rad. Odys dotarł w końcu do krainy Kimeryjczyków, którzy nie oglądali słońca. W gaju Persefony, gdzie było wejście do Podziemi zaczął składać ofiary. Wśród dusz znalazł się słynny wróżbita i zapowiedział dalszą tułaczkę Odysa i powrót do ojczyzny po odwiedzeniu krainy, której mieszkańcy nie widzieli morza i nie znają soli. Po nim rozmawiały z nim dusze matki – Antiklei, Agamemnona, Achillesa, Patroklosa, Antilochosa i Ajaksa. Gdy przybywały kolejne głodne krwi dusze, Odyseusz uciekł na statek. W drodze powrotnej odwiedził Kirke, a następnie dopłynął do wyspy syren - pół-kobiet, pół-ptaków. Wiedział, że ich śpiew zniewala tak, że żeglarze zapominają o sterze i rozbijają się. Odys zatkał swym towarzyszom uszy woskiem, sam zaś kazał się przywiązać do masztu. Dzięki więzom nie uległ głosowi syren. Kolejna przygoda czekała podróżnych w przesmyku między Sycylią a Italią. Po jednej stronie na skale mieszkała porywająca z pokładu ludzi Skylla, po drugiej stronie potwór Charybda, który trzy razy dziennie połykała wody przesmyku wraz ze wszystkim, co w niej było. Odyseusz wolał poświęcić sześciu towarzyszy porwanych przez Skyllę, niż zgubić statek w paszczy 1 2 Szybki test:Ojcem cyklopa Polifema był:a) Posejdonb) Uranosc) Zeusd) AresRozwiązanieSyn Odyseusza to:a) Laertesb) Argosc) Telemachd) AksjuszRozwiązanieSzczęśliwych ludzi nieznających wojen spotkał Odyseusz:a) w kraju Feakówb) w kraju Kimeryjczykówc) w kraju Lotofagówd) w kraju cyklopówRozwiązanie Zobacz inne artykuły:Partner serwisu: kontakt | polityka cookies
(Wędrówka) Homer „Odyseja” Motyw długiej wędrówki, pełnej trudów i niebezpiecznych przygód, nieodłącznie kojarzy się z Odyseuszem, królem Itaki, który po zakończeniu wojny trojańskiej powracał do domu. O jego dziesięcioletniej tułaczce opowiadają mity, lecz najpiękniej przedstawił ją Homer w 24 księgach swojej epopei, zatytułowanej Odyseja. Akcja utworu – rozgrywająca się w ciągu czterdziestu dni – rozpoczyna się w dziesiątym roku podróży Odysa i opisuje ostatni etap wędrówek i przygód bohatera spod Troi. Pozostałe wydarzenia przedstawione zostały w retrospekcjach. Epopeja przedstawia Odyseusza w różnych rolach. Poznajemy go między innymi jako sprawiedliwego króla Itaki, dobrego ojca i wiernego męża (Odyseja), doskonałego wojownika, wodza drużyny, ale przede wszystkim jako wędrowca uparcie dążącego do celu. W trakcie wędrówki przeżywa wiele przygód, napotyka na liczne trudności, które dzięki roztropności, odwadze i sprytowi zawsze umie pokonać. Niezwykłą pomysłowością wykazał się na przykład król Itaki na wyspie Cyklopów, gdzie dzięki sprytowi uratował siebie i swoich towarzyszy przed straszliwym, jednookim Polifemem. Cyklop pożarł sześciu ludzi Odysa, a jego wraz z pozostałymi żeglarzami uwięził w pieczarze. Przebiegły Odys, widząc grozę sytuacji, przedstawił się Cyklopowi jako Nikt, spoił go winem, a gdy olbrzym zasnął, wyłupił mu oko, wbijając w nie zaostrzony kół oliwny. „Srodze zawył, aż wyciem odtętniła srogiem Pieczara. My ze strachu wleźli w kąt głęboko. Kiklop z oka kół wyrwał zbryzgany posoką I od siebie precz cisnął w zajadłej wściekłości, I jął na gwałt Kiklopy wołać, co w bliskości Mieszkali po pieczarach skał wietrznych. Ci, owi, Usłyszawszy krzyk wielki, w pomoc Kiklopowi Przybiegli i jaskinię obległszy dokoła Pytali, co się stało i po co ich woła. „Polifemie, co tobie, że w tej nocy ciemnej Tak wyjesz i nam spędzasz z powiek sen przyjemny? Czy ci jaki śmiertelnik skoty twoje kradnie? Czy samego morduje gwałtem albo zdradnie?” Polifem na to z jamy tak im odpowiada: „N i k t mię zdradą morduje, to nie gwałt, lecz zdrada.” Oni na to: „Jeżeli ciebie tu w jaskini Nikt zdradą nie morduje ni gwałtu nie czyni, Toś chory z Zewsa woli, nic ci nie pomożem. Módl się do ojca twego, który włada morzem.” Tak mówili i poszli. Serdecznie się śmiałem, Że zmyślonym nazwiskiem tak ich oszukałem. Tymczasem jęcząc z bólu, stękając bez przerwy, Kiklop wrota namacał i lekko jak pierwej Podniósł głaz, usiadł w bramie i szukał rękami, By się który nie wymknął z naszych wraz z owcami. Miał on mię za wielkiego głupca, oczywiście Nuż ja łeb sobie łamać,, jak tu znaleźć wyjście, By mych druhów i siebie wydobyć z tej toni, A jedna myśl za drugą jak goni, tak goni. Gra o życie... Jakiegoż zażyć tu fortelu? Znalazłem go i lepszym zdał mi się od wielu.” „W jamie były tam tryki wełniste, kudłate, Wypasione, a rosłe i kasztanowate; Te powiązałem wiklą wyjętą z barłogu, Na którym sypiał Kiklop, wróg ludziom i Bogu. Po trzy związałem z sobą: człeka niósł środkowy, Dwa boczne miały bronić ukrytej tam głowy; Trzy zatem niosły druha jednego pod sobą. Jam zaś sobie upatrzył capa, co ozdobą Był trzody; [...] Gdy już dzień zwiastowały blaski różowawe, Ruszyły naprzód samce, by lecieć na trawę, Jarki zaś po obórkach dawały znać bekiem, Że ich wymiona przez noc powzbierały mlekiem. Wtedy okrutny jędzon, choć z bólu się wścieka, Siadł w progu; macał pilnie grzbiet każdego tryka, Lecz ani się domyślał, żem ja popod brzuchy Wełnistych tryków moje popodsadzał druhy.” (IX, Tułacz Odyseusz był człowiekiem bardzo cierpliwym i wytrwałym. Czyż bowiem nie posiadając tych cech, mógłby przez dziesięć lat z takim uporem dążyć do celu, mimo licznych przeciwności losu i nieprzychylności Posejdona, który na prośbę syna, Polifena, utrudniał mu powrót do ojczyzny? Kto inny potrafiłby tak długo znosić niewolę u nimfy Kalipso, która przez siedem lat nie chciała wypuścić Odyseusza ze swojej wyspy? Syn Laertesa był też roztropny i zapobiegliwy. Kazał swoim towarzyszom podróży, o których zawsze się troszczył, zalepić uszy woskiem, a sam przywiązał się do masztu, by nie ulec pokusie czarodziejskiego śpiewu Syren. Po dziesięciu latach tułaczki, dzięki pomocy Ateny, która od początku wspierała bohatera, jak również własnej zaradności, wytrwałości i uporowi, Odyseusz dotarł do Itaki, by połączyć się z wierną żoną Penelopą i synem Telemachem. (Uwaga: szczegółowa informacja o etapach wędrówki Odysa znajduje się na końcu niniejszego opracowania.) Odys stał się bohaterem niezliczonych utworów, które różnie interpretują jego postać. Najczęściej jednak przedstawiają go jako uosobienie wiecznego tułacza, a jego wędrówkę jako symbol drogi człowieka przez życie. Każdy bowiem jak Odys zmagać się musi z losem, doznawać zarówno radości, jak i cierpienia, dokonywać różnych wyborów. Leopold Staff tak oto widzi los człowieka–Odysa: ODYS Niech cię nie niepokoją Cierpienia twe i błędy. Wszędy są drogi proste, Lecz i manowce są wszędy. O to chodzi jedynie, By naprzód wciąż iść śmiało, Bo zawsze się dochodzi Gdzie indziej, niż się chciało. Zostanie kamień z napisem: „Tu leży taki a taki.” Każdy z nas jest Odysem, Co wraca do swej Itaki. DROGA ODYSA DO OJCZYSTEJ ITAKI 1. KRAJ KIKONÓW Odys w walce z Kikonami zdobywa Ismar. [...] zburzyłem miasto, ich samych wyciąłem, potem wziąwszy z miasta kobiety i skarbów bez liku dzieliliśmy je między siebie, by nikt nie odszedł pokrzywdzony. Po niespodziewanej napaści Traków, utracie ludzi, zmuszony zostaje do ucieczki. „Stamtąd płynęliśmy dalej, szczęśliwi, że uszliśmy śmierci,a serce opłakiwało stratę drogich towarzyszy. (IX) 2. KRAJ LOTOFAGÓW Wysłani na zwiady trzej towarzysze Odysa kosztują owoc lotosu: skoro jednak ktoś zje lotosu miodowy owoc, już ani wracać nie chce do ojczyzny, ani dać wieści o sobie (IX). Odyseusz więc siłą sprowadza ich na okręt, gdzie przykuwa ich do ław wioślarskich. 3. KRAJ CYKLOPÓW Dzięki sprytowi Odyseusz unika śmierci z rąk Polifema. Oślepia ludożercę, czym budzi gniew jego ojca Posejdona, który odtąd nie przestanie ścigać bohatera aż do odjazdu z kraju Feaków. 4. WYSPA AJOLII Władcą tej pływającej wyspy jest Ajolos, syn Hippotasa, ulubieniec bogów nieśmiertelnych. „Cały miesiąc mnie gościł i o każdą rzecz pytał [...] a ja mu opowiadałem wszystko za porządkiem. (X) Odys otrzymuje w prezencie worek z zamkniętymi w nim przeciwnymi wiatrami. Gdy z daleka widać już wybrzeża Itaki, towarzysze wykorzystują sen Odyseusza i z ciekawości otwierają worek. „Rozwiązali szawłok i wszystkie wiatry wyleciały. A oni płakali, gdy burza ich porwała i niosła na morze, daleko od ziemi ojczystej. Zbudziłem się i w sercu bez skazy ważyłem: czy rzucić się z okrętu i zginąć w morzu, czy przeciw woli trwać i jeszcze zostać wśród żywych. Wytrwałem i zostałem – zakrywszy się płaszczem leżałem na okręcie [...]. (X) 5. KRAJ LAJSTRYGONÓW Olbrzymi ludojadzi zatapiają część okrętów należących do Odysa i pożerają ich załogę. „Gdy tak zabijano towarzyszy w głębi przepastnej zatoki, sięgnąłem po miecz, który miałem u boku, i odciąłem cumy nawy błękitnodziobej. Kazałem mojej drużynie rzucić się do wioseł, by uciec od nieszczęścia, i wszyscy bili morze z całych sił, w śmiertelnej trwodze. Radośnie spod nawisłych skał na pełne morze mknęła moja nawa, inne natomiast, stłoczone w przystani, zginęły. Płynęliśmy dalej ze smutkiem w sercu – szczęśliwi, żeśmy umknęli śmierci, przybici stratą drogich towarzyszy.” (X) 6. WYSPA AJAJA Zamieszkuje ją Kirke pięknowłosa, dziwna bogini o ludzkim głosie. Czarodziejka częstuje towarzyszy Odysa ziołami, po skosztowaniu których zapominają o ojczyźnie, a następnie dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmienia ich w świnie. Odys, który otrzymał od Hermesa odtrutkę, roślinę moly, oraz wskazówki, jak ma postępować z boginką, zmusza ją, by przywróciła żeglarzom ludzką postać. Na wyspie czarodziejki spędza rok, po czym za jej radą udaje się do Hadesu, by zapytać o swoją przyszłość wieszczka Tejrezjasza. „Drużynie ruszającej w drogę powiedziałem: – Myślicie, że oto jedziemy do ojczyzny, a tu inną drogę naznaczyła nam Kirke – do domu Hadesa i strasznej Persefony, by o wróżbę prosić tebańskiego Tejrezjasza. Rzekłem, a w nich lube serce struchlało [...].” (X) 7. WYSPA SYREN Na wyspie pomiędzy wyspą Kirke a Scyllą i Charybdą mieszkają Syreny które czarują wszystkich, co do nich przychodzą. Przepływając obok niej, sprytny Odys zalepia uszy swych towarzyszy woskiem, sam zaś każe się przywiązać do masztu. Wie bowiem od Kirke, że kto nieświadom zbliży się i posłucha głosu Syren, temu już nie wrócić do domu i nie zobaczyć żony i dziatek, idących naprzeciw z radością, bo go Syreny uwiodą swą dzwonną pieśnią. (XII) 8. CIEŚNINA MIĘDZY POTWORAMI MORSKIMI SCYLLĄ I CHARYBDĄ „W środku urwiska jest pieczara mgłą okryta [...] Siedzi w niej Skylla, co straszliwie szczeka [...] to potwór okrutny, nikt się jej widokiem nie ucieszy [...] Ma dwanaście nóg [...], a na sześciu bardzo długich szyjach sześć głów szkaradnych, zębów trzy rzędy, mocne i gęste, pełne czarnej śmierci. [...] Każdym pyskiem wyrywa z okrętu i unosi człowieka [...] Na drugim urwisku boska Charybdis połyka czarną wodę. Trzykroć na dzień wypluwa i trzykroć pochłania.” (XII) Odys wymija Charybdę, ale Scylla porywa sześciu jego towarzyszy. 9. WYSPA TRINAKII Po miesięcznym pobycie na wyspie, nękani głodem towarzysze Odysa, wbrew jego zakazowi, zabijają kilka sztuk pasącego się bydła, które należy do Heliosa, boga Słońca. Gdy wyruszają w dalszą drogę, Zeus, na prośbę Heliosa, każe ich surowo za to świętokradztwo. Raził okręt piorunem, aż zatrząsł się cały. Ratuje się jedynie Odys, który na desce po wielu dniach dopływa na wyspę Ogygię. 10. WYSPA OGYGIA Nimfa Kalipso, córka Atlasa, zakochuje się w Odysie i więzi go u siebie przez siedem lat, obiecując mu nieśmiertelność, jeśli zgodzi się zostać jej mężem. Odyseusz jednak tęskni za domem. [...] mądra Penelopa jest przy tobie pośledniejsza urodą i wielkością, jest bowiem śmiertelna, a ty nieśmiertelna i wiecznie młoda – a jednak tęsknię przez wszystkie dni i pragnę pójść do domu i oglądać dzień swego powrotu. A jeśli na morzu ciemnym jak wino znów mnie któryś z bogów rozbije, wytrzymam, bo w piersiach mam serce na ból hartowane. Już tyle wycierpiałem, tyle się natrudziłem wśród fal i na wojnie, że niech i to jeszcze się stanie. (V) Na rozkaz Zeusa, przekazany Kalipso przez Hermesa, nimfa pozwala Odysowi opuścić wyspę. Daje mu narzędzia i materiały do budowy łodzi i nakazała mu [...], by prując morze Niedźwiedzicę miał po lewej ręce. 11. WYSPA SCHERIA „Dni siedemnaście płynął żłobiąc fale, a osiemnastego ukazały się góry cieniste w ziemi Feaków, która była najbliżej i wyglądała jak puklerz na mglistym morzu. Z daleka, z Gór Solińskich, dojrzał go Pan co ziemią wstrząsa [...] spędził chmury i chwyciwszy w dłonie trójząb zmącił morze. [...] Wielka fala uderzyła na [Odysa] z góry ze straszliwą siłą i przewróciła tratwę. Padł daleko od tratwy, rudel wypuścił z rąk. Nadciągająca burza skłóconych wiatrów złamała maszt przez pół i reje padły daleko w morze. Z rozpaczliwej sytuacji ratuje Odysa Ino. Następnie Odys płynie nago wzdłuż wybrzeża, dociera do ujścia rzeki, gdzie spędza noc w zaroślach. Rano na brzeg przybywa, natchniona przez Atenę, Nauzyka, córka króla Alkinoosa, udziela mu pomocy i wskazuje drogę do pałacu swego ojca. Alkinoos, mądry władca Feaków zamieszkujących wyspę Scheria, przyjmuje gościnnie Odysa, a następnie każe odesłać go na feackim okręcie do Itaki. [...] szlachetni przewoźnicy złożyli w głębi wzięte z domu jadło i napoje, Odyssowi zaś usłali łoże na tylnym pomoście wklęsłego okrętu, by spał spokojnie. On wszedł i położył się w milczeniu [...] na powieki spadł krzepki sen, nieprzespany, najsłodszy, najbliżej do śmierci podobny. (XIII) 12. Odys po 20 latach nieobecności wraca do ojczystej Itaki.
zapytał(a) o 19:01 Odys - powrót do Itaki mam na jutro na polaka streścić powrót Odysa do Itaki . to dla mnie ważne . rozdaję naj . . . proszę o szybką odpowiedź To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź foczunia odpowiedział(a) o 19:05: Powrotu Odyseusza spod Troi nie da się porównać z powrotem żadnego innego bohatera. Opuszczając Troję wojownik ten liczył, że najdalej po dwóch tygodniach powróci do Itaki. Stało się jednak inaczej i powrót ten trwał 10 lat. Tułaczce Odyseusza w całości poświęcony jest epos Homera - Odyseja. Opuściwszy zburzone miasto Odyseusz dopłyną do Tracji, gdzie bezskutecznie usiłował podbić miasto sprzymierzonego z Trojanami ludu Kimonów. Ponosząc straty w ludziach postanowił już bez żadnych wojaży płynąć prosto do Itaki. Jednak burza pognała jego flotę do kraju Lotofagów. Zamiast zboża rosły tam łany lotosów. Kto spróbował tego pożywienia, ten nie chciał już wracać do ojczyzny. Kilku towarzyszy Odyseusza skosztowało kwiatów i siłą musiano ich zabrać na pokład, bo wyrywali się i krzyczeli, że zostaną. Żeglując dalej po Morzu Sycylijskim przybili do ziem bardzo urodzajnych, władanych przez plemię cyklopów. Choć też byli oni jednookimi olbrzymami tak jak trzej Cyklopi, którzy wykuwali dla Zeusa pioruny, jednak były to zupełnie inne stworzenia. Odyseusz i jego towarzysze zostali uwięzieni w pieczarze przez cyklopa Polifema. Kilku z nich zostało przez olbrzyma pożartych. Pozostałym udało się umknąć, gdy Odyseusz upił olbrzyma winem i oślepił go rozżarzoną głownią. Nieostrożny Odyseusz wsiadając na okręt wyjawił oślepionemu Polifemowi kim jest. Cyklop zaczął modlić się do swego ojca, Posejdona, aby Odyseusz nie wrócił do domu żywy. A jeśli jednak pisane jest mu wrócić, to po drodze ma stracić towarzyszy, łupy i powrócić w nędzy. Po przybyciu do domu miały go, na dodatek, czekać kłopoty. Posejdon wysłuchał Polifema i jego klątwa spełniła się co do słowa. Z krainy cyklopów dopłynęli do wyspy Eola. Władał nią Król Wiatrów - Eol. Dał Odyseuszowi na odjezdnym skórzany miech, w którym zamknięte były wszystkie wiatry. Odyseusz wypuścił tylko wiatry pomyślne i pożeglował w kierunku domu. Po dziesięciu dniach podróży na horyzoncie widać już było Itakę. Jednak nocą załoga otworzyła skórzany wór, spodziewając się w nim skarbów. Wypuścili srogie wiatry, które zagnały ich statki z powrotem do wyspy Eola. Ale Król Wiatrów nie chciał już im pomóc. O własnych siłach musieli płynąć dalej. Dotarli do krainy ludożerców Lajstrygonów. Zaatakowani przez nich stracili wszystkie okręty i łupy. Ocalał tylko statek Odyseusza. Ponieważ ludzie potrzebowali wypoczynku, a statek naprawy, zatrzymali się na wyspie Ajai, gdzie mieszkała czarodziejka Kirke. Część załogi Odyseusza, którą wysłał na zwiad, czarodziejka zamieniła w świnie. Jeden z nich zdołał umknąć przynosząc wieści Odyseuszowi. Ten dobył miecza i ruszył do pałacu Kirke. Po drodze spotkał Hermesa, który dał mu ziele chroniące przed czarami. Tak zabezpieczony zmusił czarodziejkę do cofnięcia czaru. Kirke stała się im przyjazna, tak że zostali tam przez cały rok. Gdy Odyseusz odjeżdżał w dalszą drogę, Kirke poradziła mu aby odwiedził w Hadesie Tejrezjasza. Od niego miał się dowiedzieć jak dotrzeć do domu. Kiedy podróżnicy dotarli do najdalszych krańców zachodu, do wrót Hadesu, spotkali tam wiele dusz. Był tam Agamemnon, Achilles, Patroklos i wielu innych. Odyseusz zajrzał nawet przez dziurę w ziemi do wnętrza Hadesu. Od wróżbity Tejrezjasza dowiedział się, że jego nieszczęsne przygody są wynikiem klątwy cyklopa Polifema. Wróżbita dał mu też rady, w jaki sposób szczęśliwie dotrzeć do domu. Odyseusz wyruszył w dalszą drogę, zawijając na chwilę do czarodziejki Kirke. Od niej też na odjezdnym dostał rady na dalszą podróż oraz zapasy żywności. Dopłynęli do wyspy Syren. Były to pół-kobiety, pół-ptaki, które śpiewem zwabiały żeglarzy na pewna śmierć. Nie mogąc oprzeć się czarowi ich śpiewu, przybijali oni do brzegów, gdzie Syreny zabijały ich. Aby przepłynąć obok nich bezpiecznie Odyseusz zatkał swym towarzyszom uszy woskiem pszczelim. Sam jednak chcąc usłyszeć śpiew Syren, kazał przywiązać się do masztu. Kiedy mijali wyspę załoga pozostała głucha na wołania Odyseusza, który oczarowany śpiewem błagał aby go odwiązać. Gdy przepływali przesmykiem pomiędzy wyspą Sycylią a wybrzeżem Italii byli w wielkim niebezpieczeństwie. Po jednej stronie przesmyku, na stromej skale mieszkała Skylla - potwór pożerający ludzi. Po przeciwnej stronie mieszkała poczwara Charybda, która trzy razy dziennie wciągała do olbrzymiej paszczy morze i wszystko co w nim pływało. Odyseusz manewrując w przesmyku ocalił okręt, ale stracił sześciu towarzyszy, których porwała Skylla. Stamtąd dopłynęli do wyspy boga słońca - Heliosa. Tknięty złym przeczuciem Odyseusz chciał ją wyminąć, ale załoga go nie usłuchała. Pasły się tu stada bydła i owiec samego Heliosa. Wygłodniali podróżnicy chcieli zjeść kilka zwierząt. Odyseusz zabronił im tego, gdyż tak radził mu wróżbita Tejrezjasz. Jednak nocą towarzysze Odyseusza porwali kilka zwierząt i zrobili sobie z nich ucztę. Rankiem wyruszyli w dalszą drogę. Helios poskarżył się Zeusowi na bezbożników, którzy ośmielili się tknąć jego stada. Zeus uderzył piorunem w statek niszcząc go zupełnie i zatapiając całą załogę. Ocalał tylko Odyseusz, który nie brał udziału w rabunku zwierząt. Na belce z rozbitego okrętu musiał znowu przeciskać się między skałami, gdzie czatowały Skylla i Charybda. Po dziesięciu dniach walki z morskim żywiołem dotarł na plażę wyspy Ogygii. Rozbitka znalazła nimfa Kalipso. Karmiła Odyseusza nektarem i ambrozją. Obiecała mu wieczną młodość i nieśmiertelność, byle by tylko został z nią na zawsze. Odyseusz spędził z nimfą wiele lat, ale wciąż tęsknił za Itaką. Po ośmiu latach z rozkazu Zeusa Kalipso zezwoliła Odyseuszowi zbudować tratwę i wyruszyć w drogę do domu. Nimfa bardzo smuciła się z rozstania z kochankiem, ale była posłuszna woli Zeusa. Na drogę dała Odyseuszowi zapasy żywności. Samotnego podróżnika dojrzał na morzu Posejdon. Przypomniał sobie prośbę Polifema i rozpętał nad tratwą Odyseusza gwałtowną burzę, która trwała dwie doby. Fale zniszczyły lichą tratwę. Odyseusz niechybnie by utoną, gdyby nie pomoc morskiej bogini Leukotei. Bogini rzuciła nieszczęśnikowi przepaskę, która chroniła od utonięcia. W końcu fale wyrzuciły Odyseusza na brzeg wyspy Scherii, zamieszkanej przez Feaków. Rankiem obudził rozbitka śmiech dziewcząt. Kilkanaście panien grało w piłkę nad brzegiem morza. To Nausikaa, córka króla Alkinoosa i królowej Arete, ukończywszy pranie bielizny, zabawiała się ze swymi dworkami. Na widok nagiego i obłoconego Odyseusza panny uciekły. Została tylko królewna, która dała mu odzienie, nakarmiła go i zaprosiła na ucztę do pałacu. Feakowie byli znakomitymi żeglarzami, bowiem ich okręty miały duszę, która rozumiała zamiar żeglarzy. Ster nie był im więc potrzebny. Wiedli oni beztroskie życie, spędzając je na ucztowaniu i zabawach. Nie znali wojen ani trosk, a po morzu pływali tylko dla przyjemności. (Być może Homer widział w Scherii Kretę, a może Kerkirę?) Feakowie podarowali Odyseuszowi dary tak bogate, że przewyższały łupy zdobyte przez niego w Troi. Żeglarze zawieźli śpiącego Odyseusza do Itaki. Zostawili go tam na plaży, a skarby ukryli między skałami. Przy Odyseuszu pojawiła się Atena, otworzyła mu oczy i przywróciła pamięć. Bohater chciał biec do domu, do rodziny ale bogini powstrzymała go, nakazując ostrożność. Ponieważ Odyseusz długo nie wracał z wojny, jego żonę, Penelopę, oblegali zalotnicy. Starali się o rękę królowej i dziedzictwo po zaginionym. Wierna Penelopa z trudem zwodziła zalotników licząc na powrót męża. Oświadczyła, że nie wyjdzie za mąż dopóki nie uszyje szaty pośmiertnej dla teścia, Laertesa. Ale to co w dzień uszyła nocą pruła. Kiedy podstęp się wydał musiała dokonać wyboru. Gdyby teraz zjawił się Odyseusz zalotnicy pewnie by go zabili. Za sprawą Ateny Odyseusz poszedł do zamku pod postacią żebraka. Nie poznał go nikt oprócz starego wiernego psa. Następnego dnia odbywał się turniej o rękę Penelopy. Zwycięzcą miał być ten, kto z łuku Odyseusza strzeli przez otwory we wbitych obok siebie toporach. Żaden z zalotników nie był w stanie naciągnąć cięciwy ciężkiego łuku. Wtedy Odyseusz niby dla zabawy wziął łuk, naciągnął go i po kolei zabił wszystkich zalotników. Wówczas za sprawą Ateny powrócił Odyseusz do swojej postaci. Kiedy odświeżył się kąpielą i przebrał dopiero wszyscy go rozpoznali. Odyseusz opowiedział najpierw żonie całą swą tułaczkę. A potem krewnym i znajomym, a nawet obcym ludziom, którzy przyjeżdżali żeby zobaczyć człowieka, który był w podziemiu i słyszał śpiew syren, i był kochankiem nimf mieszkających w grotach tajemniczych. A Atena udobruchała rodziny zabitych zalotników aby nie szukali zemsty. Tak kończy się Odyseja. Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 19:09 Uważasz, że ktoś się myli? lub
„Odyseja” Homera opowiada o losach króla Itaki, Odyseusza, jednego z greckich wodzów, biorących udział w oblężeniu i zniszczeniu Troi. Autor przestawił w dziele dziesięcioletnią tułaczkę bohatera, któremu gniew bogów uniemożliwiał rychły powrót do ojczyzny. Po opuszczeniu Troi gwałtowna wichura rozdzieliła floty Agamemnona i Odyseusza, kierujące się w stronę Itaki. Nieprzychylne wiatry zapędziły okręty Odysa do Tracji. Tam towarzysze króla napadli na miasto Ismaros, dokonując rzezi jego mieszkańców, z której ocalał jedynie kapłan, Maron, wykupując się od śmierci winem. Następnie statki Odyseusza popłynęły na południe, docierając do kraju Lotofagów – ludzi, żywiących się kwiatami lotosu. Grecy skosztowali pożywienia Lotofagów, zapominając, kim są i pragnąc pozostać na wyspie. Odys, który jako jedyny nie zjadł lotosu, zdołał jednak nakłonić swych ludzi do powrotu na okręty i wyruszenia w dalszą drogę. Kolejnym etapem podróży głównego bohatera „Odysei” była wyspa Kyklopów, zamieszkana przez olbrzymich ludożerców z jednym okiem, umieszczonym po środku czoła. Odyseusz, wraz z kilkoma ludźmi, ukrył się w jaskini, należącej do Polyfema – pasterza kóz - mając nadzieję, że cyklop ugości ich wedle zwyczaju. Jednakże Polyfem zaczął zjadać Greków, uniemożliwiając im ucieczkę z groty. Odyseusz postanowił pokonać przeciwnika sprytem – przestawił się jako „Nikt” i spoił winem, a następnie oślepił, wypalając rozżarzonym kołkiem jego jedyne oko. O świcie Polyfem odsunął ogromny głaz, zasłaniający wejście do jaskini i zaczął wypuszczać swoje stado na pastwisko, dokładnie obmacując grzbiet każdej kozy. Grecy zdołali opuścić grotę, ukryci pod brzuchami zwierząt. Po opuszczeniu wyspy Kyklopów okręty Odyseusza zatrzymały się na wyspie boga wiatrów, Eola, który ugościł ich należycie i podarował królowi Itaki worek, mówiąc, aby nie otwierał go dopóki nie dotrze bezpiecznie do ojczyzny. W magicznym worku zamknął bowiem wszystkie wiatry. W chwili, kiedy Grecy dostrzegli w oddali brzegi Itaki, strudzony Odys zasnął. Wówczas jego towarzysze, podejrzewając, że wór jest pełen skarbów, rozwiązali węzeł, wypuszczając rozszalałe wiatry, które odepchnęły ich statki od ojczyzny i zapędziły je z powrotem na wyspę Eola. Bóg wiatrów, do którego Odyseusz udał się ponownie po pomoc, przepędził go, uznając, że ściga go gniew bogów. Grecy musieli natychmiast wypłynąć w morze. Po jakimś czasie dotarli do kraju Lajstrygonów – ludożerców, którzy zniszczyli okręty Odyseusza i zabili prawie wszystkich jego towarzyszy. Z rzezi ocalał jedynie jeden statek, na którym Odys zdołał uciec wraz z niewielką grupką ludzi. strona: - 1 - - 2 - - 3 -Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij
mapa podróży odyseusza z troi do itaki